Witam.
No cóż myślałem że uda się uratować to zawieszenie co jest. Ale niestety, trzeba będzie chyba robić wszytko od nowa.
Do poprawienia jest dolna listwa, wahacze - są za cienkie i chyba zdecyduje się na zrobienie całkowicie nowych wahaczy, trzeba poprawić rozstaw mocowań wahaczy.
Mam nadzieje że uda mi się to w miarę szybko poprawić, zobaczymy.
Miał być szybki projekcik, a okazuje się że wyjdzie chyba projekt długodystansowy. Ale uparłem się że go zrobię
Edit.
Zdewastowałem trochę kadłub. Odciąłem tylną płytę, wydłużyłem kadłub doklejając wstawki z polistyrenu.
Nadbudówkę trzeba będzie lekko zmienić oraz wydłużyć minimalnie przednią płytę z włazami dostępu do transmisji.
To na razie tyle z relacji dewastacji kadłuba
Cdn ...
Pozdrawiam
Jacek