Za każdym razem gdy siadam do "czwórki" to robię stosunkowo niewiele. Ciągle zbyt mało by fotografować lub komentować.
W końcu się jednak trochę uzbierało. Na zdjęciach poniżej widać prawą gąsienicę (obecnie już skończona) która jak na mój
gust to chyba zbyt luźno sobie wisi. Poeksperymentowałem także z blaszkami PE.
Zdjęcia robione w pośpiechu - przepraszam za kiepską jakość.
Jak skończę obie gąsienice to mam w planie oderwać przednie dopancerzenie i je troche skorygować (jest wyjątkowo spaprane).
Potem biorę się wreszcie za wieże (i to z dużym zapasem szpachli

).