Jest to pierwszy model w skali 1/48, jaki kiedykolwiek zrobiłem i przyznam szczerze, że trochę mnie zmęczył. Model był zaczęty kilkanaście lat temu, dlatego nie mam fotek z wcześniejszych faz budowy.
Ponieważ załączony do modelu zestaw kalkomanii jakoś nie bardzo przypadł mi do gustu, spróbowałem sięgnąć po coś bardziej oryginalnego. W moje ręce dostał się zestaw ukraińskiej firmy Decograph, który umożliwia wykonanie różnych malowań współczesnych samolotów bojowych lotnictwa Ukrainy (Su-22, Su-25 i Su-27). Kalki dobrej jakości, aczkolwiek nie idealne. Malowania ukraińskich Su-25 są bardzo atrakcyjne (przypominają nieco schematy Luftwaffe z 1939). Niestety mój wybór okazał się strzałem we własne kolano, bo po analizie zdjęć w sieci okazało się, że ten "łamany" kamuflaż jest robiony wg szablonów, a więc nie było tu miejsca na płynne przejścia pomiędzy kolorami, co w tej skali wygląda nieco "podejrzanie" dla potencjalnych oglądających i jest nieco kłopotliwe do wykonania. Postanowiłem się nie poddawać i tak to wyszło:




A tu przy innym świetle:





Model powinien mieć jeszcze "wypuszczoną" drabinkę dla pilota z lewej strony kadłuba, a więc być może jeszcze kiedyś do niego wrócę.
