Związku z konkursem, F6F, którego aktualnie lepiłem idzie na bok, a na warsztat biorę MiGa-21 od Edka. Mam nadzieję, że uda mi się go ukończyć w wyznaczonym terminie. A więc zapraszam.
IN-BOX (a raczej sterta plastiku, ale nie chciało mi się już każdej ramki obfotografowywać, sorry):

Dzisiejsze wypociny. Częściowo posklejany fotel, jutro biorę się za malowanie.

Co do malowania to jeszcze nie wiem jakie będzie. Jest ich 6 i nie mogę się zdecydować, ale skłaniam się ku pudełkowemu.