Przyszli dzisiaj farby. Jutro biere się za kokpit:

Skleiłem wnękę przedniego podwozia:


Przykleiłem wloty powietrza, które wcześniej zostały nawiercone. Może ktoś wie co to są za wloty/jaką pełnią funkcję bo tak szukałem szukałem i nic:


Pomalowałem oponki (trochę je podpiłowałem) i felgi (będą jeszcze łoszowane). Opony prysnąłem czarnym matem od Gunze. Potem żeby nie wyglądały jak sadza pokryłem je z pędzla cienką warstwą sidoluksu:



Na dzisiaj tyle.