Silnik samozapłonowy, czyli kłopoty ze zdobyciem paliwa - drogie. Zastosowanie chyba tylko w modelu na uwięzi albo prostym motoszybowcu RC.
Gaźnik najprymitywniejszy z możliwych, bez regulacji obrotów. Zużycie paliwa ok. 8 ccm/min.
Na pewno będą kłopoty z uruchomieniem, bo regulacja nie tylko iglicą - dopływem paliwa, ale i śrubą kompresyjną - regulacja stopnia sprężania; trzeba się zdrowo namachać śmigłem, żeby odpalić, a i na palce trzeba uważać, bo śmigło lubi pociąć jak już zaskoczy.
Paliwo najprostsze: po 1/3 eteru etylowego, nafty i oleju silnikowego do dwusuwów.
Zbiornik jak najbliżej za silnikiem, poziom paliwa w napełnionym max na wysokości rozpylacze gaźnika, dobrze zamocowany, nie stosować rurek silikonowych a ew. z kroplówek, ale te mogą mieć zbyt dużą średnicę.
Silnik zamocowany w deseczce lub sklejce grubości najmiej 10 - 12 mm za pomocą śrub M3, a deseczka z kolei do stabilnego np. stołu; solidnie, bo potrafi się odkręcić od drgań.
Przed użyciem umyć np. w benzynie, nafcie, prawdopodobnie jest zaklejony zgęstniałym olejem; moczyć (zdjąć śmigło) nawet kilka dni, można odkręcić tylny dekielek. Nie kręcić na siłę, bo urwiesz albo skrzywisz korbowód.
Śmigło ustaw w pozycji godzina 2 na sprężaniu.
Kiedy będzie czyściutki, dobrze przykręcony, zamocowany dobrze zbiornik, połącz wężykiem rurkę zasilającą z gaźnikiem, napełnij zbiornik, odkręć śrubę kompresyjną, przekręć śmigłem by się upewnić, że tłok nie uderza w przeciwtłok, odkręć iglicę paliwa ok 2 obroty, kapnij w gaźnik ze dwie krople paliwa, przekręć śmigłem kilka razy, żeby rozprowadzić paliwo i energicznie przerzucaj śmigło przez kompresję aż zapali.
Jeśli nie chce zapalić, dokręcaj śrubę kompresyjną po ok 1/8 obrotu i próbuj ponownie, ale uważaj, żeby nie zalać silnika, bo odbije i pokaleczy Ci palce.
Jak zapali dokręcaj powoli śrubę kompresyjną i iglicę do uzyskania najwyższych obrotów. Przed śmigłem i z boku możesz znajdować się tylko podczas rozruchu - wszelkie regulacje z tyłu płaszczyzny wirowania śmigła.
Przed śmigłem i z boku nikt nie może przebywać.
Po ok. minucie pracy odkręć iglicę paliwa i daj mu bogatszą mieszankę, zmniejsz też kompresję. I tak na przemian - głowica nie może być zbyt gorąca: jak dotkniesz palcem nie może się przysmażyć

Jak wypali nie mniej niż 1/2 litra paliwa będzie wstępnie dotarty, ale nie przegrzej go.
Prościutkie, prawda?
Powodzenia
I dobra rada:
Jeśli nie jesteś zainteresowany modelarstwem poważniej, to odpuść sobie, wystaw na alledrogo i masz kłopot z głowy.