Forum PWM

Witam. Piszę pierwszy raz tutaj posta i od razu przejdę do rzeczy Otóż chciałem przedstawić Wam mój model samolotu Spitfire oraz przedstawić krótką historię jak to wszystko się zaczęło.

Wymiary modelu:
Skala: 1:10
Długość: 1,15m
Wysokość: 0,355m
Rozpiętość skrzydeł: 1,43m

Zaczęło się od reklamy TV DeAgostni. Kupiłem pierwszy numer, potem złożyłem prenumeratę. Składanie rozpocząłem 2-3 lata temu, model ukończyłem i powiesiłem go na sufit na 1 rok z powodu braku czasu dalszego zajmowania się nim. Model wymaga jeszcze parę poprawek, mianowicie kadłub i inne. Niżej zamieszczę zdjęcia modelu zatem proszę o wyrozumiałość gdyż to mój pierwszy model jaki składałem !

Podgrzej jeszcze lewe skrzydło bo fia jest pomarszczona.

Pretendent do "kreta " współczuje zakupu i straconego czasu.Proszę się nie gniewać ale to co ta firma wypuszcza to raczej w 90 %nieloty albo tak trudne do opanowania że niemożliwe .(Reklama ma wielką siłę i potrafi nawet sprzedać g....o )
Po za tym ze to z daleko spitfira przypomina to jeszcze do tego nie lata.Moim zdaniem jak już sie uparłeś na ten typ samolotu
to lepiej byś to zakupił .bo na pewno lata i przypomina tą rasową maszynę .
http://www.model-fan.com.pl/index.php?p ... lug-n-play
Nie ws pomne o już o kosztach tamtego badziewia .
Jeszcze raz przepraszam za szczerość ,ale uważam że lepsza najgorsza prawda niż ,najlepsze kłamstwo

W sumie racja. Gdy dowiedziałęm się ile jest numerów i jakie są koszta wyszło mi chyba 3000zł bez silnika i serw.

UWAGA! ŚWIĘTA RADA! NIGDY NIE UFAJ DEAGOSTINI, HACHETTE I INNYM GAZETARNIOM!

EDIT:


Z drógiej strony można przerabiać. Wyjątkowo nie radzę używać tych kjelów co dają i innych rzeczy takich jak silniki, serwa, rurki, podwozia.
Nie wiem czy nadajnik też dali, ale jak tak to kontener by się napełnił.

Nie ma to jak miłe przywitanie, kolego RH. A może po prostu trzeba było przekierować zagubionego debiutanta do działu RC, gdzie jego model bardziej pasuje, zamiast wygłaszać tak brutalnie szczere opinie w dziale modeli redukcyjnych, gdzie mało kto ma pojęcie o modelach latających.

RH napisał(a):... ale uważam że lepsza najgorsza prawda niż ,najlepsze kłamstwo

Będę o tym pamiętał przy okazji następnych galerii.

traczyk napisał(a):Nie ma to jak miłe przywitanie, kolego RH. A może po prostu trzeba było przekierować zagubionego debiutanta do działu RC, gdzie jego model bardziej pasuje, zamiast wygłaszać tak brutalnie szczere opinie w dziale modeli redukcyjnych, gdzie mało kto ma pojęcie o modelach latających.

RH napisał(a):... ale uważam że lepsza najgorsza prawda niż ,najlepsze kłamstwo

Będę o tym pamiętał przy okazji następnych galerii.

To nie brutalne ale szczere ,podparte jako takim doświadczeniem w tego typu modelach (czyli tych latających )
A że chłopak tu napisał to i tu odpowiedziałem .

Dzisiaj dopiero odwiedziłem mój dział, ale do czego zmierzam. Otóż myślałem, że to forum modelarskie ale widzę, że modelarzy tutaj mało oraz głupoty jakie zostały napisane w owym temacie przekraczają wszelakie pojęcie. Niestety wszystko teraz schodzi na psy. Po czym to wywnioskowałem ? Drogi Panie RH, oto moje odpowiedzi na Pańskie głupoty:

Po pierwsze, latający Deagostini Spitfire:
1) http://www.youtube.com/watch?v=ZQjYJeIjGm8
2) http://www.youtube.com/watch?v=UIRtbVIdeEc
3) http://www.youtube.com/watch?v=o8aRsPxtt2Y

Po drugie nie szkoda mi pieniędzy, nie potrzebuje gotowych modeli, na tym nie polega modelarstwo zatem proszę nie uważać się za modelarza. Cała frajda polega na złożeniu samemu samolotu a nie kupna gotowca.

Po trzecie myślę, że argumentów wystarczy. Samolot lata pięknie, wygląda pięknie i nic więcej nie trzeba.