





Tak to na razie wygląda. Na górę wieży dojdą jeszcze dwa ekrany, ale muszą być pomalowane przed przyklejeniem. Podobnie w przypadku trzech osłon wylotów chłodzenia silnika.
Model oceniam tak sobie. Wiele części było słabo spasowanych, wszędobylskie ślady po wypychaczach, gąsienice tak odlane w ramce, że gdyby nie dremelek, to nie wiem kiedy bym je obrobił. O ile w przypadku np. IS-2 Zvezdy, wiedziałem, że będzie on wymagał sporo pracy, tak w tym przypadku oczekiwałem czegoś lepszego.
Pozostało wyciąć i wykonać osłony wlotów, wydechów i pomalować je wraz z ekranami. Potem grunt i baza.
I tutaj mam kilka pytań:
1. Czy wyposażenie (łopaty itp.) ma mieć style jak kamuflaż, czy raczej "drewniane"?
2. Gąsienice mocowane na kadłubie i wieży Niemcy malowali jak kamuflaż, czy wieszali takie "surowe"?
3. Szukałem trochę po forum, ale nic konkretnego nie znalazłem, jak nazywa się i gdzie dostać tą masę plastyczną do robienia wałeczków przy maskowaniu podczas malowania kamuflażu?
Gdy uporam się z ostatnimi szczegółami zamieszczę próbki kolorów kamuflażu, gdyż z niemiecką pancerką mam lekkie tyły.
Pozdrawiam.
Tow. Adam