
Na początku był chaos:

... z tego chaosu coś się zaczęło powoli wyłaniać:


W modeliku wykorzystuję elementy z blaszki do modelu Hasegawy. Mam też tablicę z zegarami Yahu. Obecnie męczę krawędź spływu skrzydeł,
która jest.... hm.. nieco grubawa.
U mnie postępy nie będą tak szybkie jak u Krystiana.
