Diorama z kawałkiem garażu i Yamahą Virago

[DAS_MODEL]

Od jakiegoś czasu chciałem skleić złożyć motorek. Więc wybór padł na klasyka ,czyli Yamahę Virago. Zestaw Tamiyi. Model nietrudny i dający frajdę. Ale chciałem żeby nie był to tylko model ale jakieś tło do niego. Daleko mi do arcydzieł prezentowanych na forum ale coś jednak postanowiłem zdłubać….Czyli kawałek garażu, jakieś tak złomowe graty i Yamaszka….
Oczywiście nie będzie to żaden tuto rial. Ale po krótce chcę pokazać zamysł i zarys przedsięwzięcia.
Zacząłem od garażu zrobionego ze sklejki oraz sidingu z balsy.






Następnym krokiem będzie siding z listewek balsowych i wybór koloru elewacji.

Po złożeniu w całość garażu, pociąłem listewki balsowe i poukładałem siding.



Potem kolorek, wybór był trudny.

Po wyborze ,poszło…..



I tak wygląda…..

[DAS_MODEL]

Następnie pomyślałem o bramie. Ale nie koniecznie jak starej szopie….Więc postanowiłem że będzie to otwierana brama segmentowa bo i czemu nie….?
Więc listewki poszły w ruch o kolor drewnopodobnych błyszczących paneli.





Dzisiaj przymiarka dachu.



W międzyczasie ze starej drobnicy po Corvecie przygotowałem kilka złomowych bambetli …



Tutaj kolektor przed i po dodaniu zęba czasu…

[OldMan]

Motor pokazuj, bo stolarka to mało kogo tutaj interesuje.

[DAS_MODEL]

Spokojnie motor też będzie....tak od razu bez gry wstępnej...?

No i nastał czas na niewdzięczny proces soli kuchennej i lakieru….


A wyszło tak….



A stary wahacz wyszedł tak….

[DAS_MODEL]

Jakiś czas temu postanowiłem że zrobię jednak wyzwanie jakim była beczka….Tak pomyślałem że za garażem będzie na deszczówkę z rynny..Taka warsztatowa po oleju 200L. Ale taka też trochę znierzędzona…..i najlepiej do ¾ z wodą…..Zacząłem więc od zwymiarowania oryginału i przeniesieniu wszystkiego na hips…..







Po ochłonięciu trzeba było dać podkład na beczkę w srebrnym kolorze.
Teraz lakier do włosów i sól gruboziarnista i lakier do włosów…


Po szybkim wyschnięciu warstwa kolorku

Beczka miała być w barwach Shella …..
Potem kolor czerwony a po wyschnięciu pierwsze drapanie ,i niszczenie lakieru …

[DAS_MODEL]

Tymczasem poszło trochę rdzy…trochę preparatów…..i woda..
Nie miałem żadnej wprawy więc do beczki nalałem żywicy epoksydowej ale w miarę dobrze odbombelkowanej……Wyszło chyba dość przyzwoicie jak na sztuczną wodę…

Woda jest ciemna ponieważ dno i boki beczki pomalowałem ciemnoszarym kolorem.

Efekt trochę z przypadku ale dla mnie zadowalający.
Kalkomanie zrobiłem sam i wydrukowałem ale nie miałem już odwagi rwać na beczce grafiki….więc zostało tak:


Długo myślałem nad trawą w obejściu…..Gdzieś podpatrzyłem że można ją zrobić ze sznurka konopnego czy pakułów. Więc jedna wizyta w Leroy’u i mały warkoczyk jest. Do tego miska i woda zabarwiona plakatówką zieloną. Próbowałem kilka i nie jest to łatwe….

I tu próbka z beczką.


Choć ktoś stwierdził że trawa jak szczotka ryżowa....ale to nie koniec....

[DAS_MODEL]

Skoro miałem już trochę garażu, beczkę i parę gratów zmajstrowałem część placu przed garażem. W ruch poszedł kawałek pianki od paneli i aerograf z wykałaczką…





Grzebiąc gdzieś po necie natknąłem się na pomysł wkrętarki. Ja miałem w zamyśle „rzucić „przed garażem jakiś tam klucz czy coś… Pomyślałem że z duchem czasu wykombinuję wkrętarkę akumulatorową ora klucz udarowy też akumulatorowy. Pomysł na bazie wtyku typu „Jack” od słuchawek do np. walkmana .Czyli tak:

[DAS_MODEL]

Skoro była już trawa , czas było zrobić płotek i trawę…


I przymiarka do zaściankowego złomu….


Została mi też maska po Corveccie więc trochę ją postarzyłem….



Efekt nie do końca mnie zadowala ale była to moja pierwsza próba „rudego” na takiej powierzchni…
Ale za to po tej próbie wiedziałem na przyszłość jak to robić …lepiej..

[DAS_MODEL]

Tutaj po trochu reszta zabawy…


Trochę zabawy z przednim błotnikiem…


Spokojnie to nie pomyłka….wyjaśni się później.
Ta fota przed retuszerskimi poprawkami…


Druga sprawa bardzo ważna to polakierowanie baku i pokryw.
Od tego w dużej mierze będzie efekt całości. Chciałem też pobawić się i dla wprawy równolegle pomalować i zniszczyć bak… Zniszczony bak będzie z innymi gratami za garażem….
Miałem nieco kłopot z kalkami oraz pomalowaniem napisu na baku na fabrycznym monogramie. Był statyw z lupą , pół litra aby ręka nie zadrżała i tak wyszło….


A tak wyszedł trochę podniszczony bak…



Doszła też przednia lampa…..


A jak się uzbierało to można było zdeponować tymczasowo na palecie…

I doszła rynna do deszczówki…

[DAS_MODEL]

Nareszcie zmontowany przód.




Ośmielony dobrymi postępami w wywoływaniu „rudego” skorodowałem ramę…


Tak wyszła graciarnia za płotem.


A tak sam model




Całość

[DAS_MODEL]

Tutaj kilka fotek z całości:
Trochę modelu…














Trochę tego co dookoła…