
Kiedyś kupiłem pare akryli - Pactra i się do nich zraziłem bo bardzo szybko wysychały i żle się mieszały z wodą.
Malowałem Humbrolami, ale rzadko kiedy udawało mi się odpowiednio je rozmieszać do aerografu. Potem
kupiłem Model-Mastera (emalie) i aż po dzisiejszy dzień ich używam. Śmierdzą, ale bardzo łatwo się mieszają
i świetnie kryją. Farba w aerografie nie wysycha, ale jak tylko z niego "wyleci" to schnie w oczach na modelu.
Rewelacyjne farby... nawet biały kolor kryje za pierwszym razem. 100% krycia przy bardzo cienkiej powłoce.
Pewnego razu potrzebowałem jakiejś farby do pomalowania figurki i nie było Model-Mastera. Dałem się namówić
w jednym z krakowskich sklepów na akryl - Vallejo. No i się okazało że akrylem też można malować.
Bez porównania z Pactrą. Znacznie dłużej schną, lepiej się z wodą mieszają i fajnie się po nierównościach rozpływają.
No ale postanowiłem w końcu pobawić się filtrami. Z tego co mi wiadomo kładzie się je na matową powierzchnię,
dlatego chce malować akrylami. Nie wiem tylko jak sobie poradzę, czy akrylami maluje się kilka cienkich warstw?
Emaliami Model-Mastera malowałem jedną cienką warstwę - tyle że malowałem powoli.
A ty jakie masz doświadczenia z "farbkami" ?