Heh no klasa Sebastianie, gratuluję pięknego wykończenia tego Panzera IV/70. Koncepcyjnie miałem wizję zbliżoną, ale umiejętności łuuuułuu komletnie nie te, zatem bardzo dobrze, że model finalnie trafił w Twoje łapki i ... został skończony
A co do Shermana, hihi - rozmawiając niedawno stwierdziliśmy, że są nudne i niechętnie się je kończy

. Ale nic, sam też się często zarzekam, a potem i tak kupię coś nieniemieckiego - jak ostatnie ISU-152 von Tamiya - które szczerze polecam. Tymczasem, zapodawaj anglosasa - chętnie się przyjrzę jego wykonaniu - rozumiem, że klimat coś żywopłoto-normandzki?!
Pozdrawiam
Kuba