mini projekt - MASZYNY ZDOBYCZNE

[sickboy69]

Konkurs POKONAJ WROGA JEGO WŁASNĄ BRONIĄ odszedł do lamusa ale temat maszyn zdobycznych był, jest i będzie wiecznie żywy.
Dlatego zapraszam wszystkich zainteresowanych takim tematem do przyłączenia się do nowego mini-projektu.
Nie przewiduję żadnych ograniczeń, oprócz zdrowego rozsądku.
Można się podłączyć zarówno z warsztatem jak i z galerią gotowego modelu.
W razie pytań i niejasności zapraszam do dyskusji.

[Paweł84]

Ja jestem za. Na początek mógłbym wrzucić kilka fotek Me-109 G-14 w barwach 318 dywizjonu. Musiałbym je tylko gdzieś odgrzebać bo modelu już dawno nie mam.

[Paweł84]

Zgodnie z obietnicą kilka fotek modelu. Zdjęcia nie są najlepsze i sam model też nie najwyższych lotów, robiony ok 5 lat temu z zestawu Academy + kalki Techomodu.







Jeżeli byłoby zainteresowanie tym tematem to można by utworzyć osobny dział dla takich modeli, a na razie może niech chętni wrzucą tu po kilka zdjęć swoich prac.

[Zvezdar]

Fajerska ta chorwacka 4, zdobyta już po wojnie za butelkę whisky jak dobrze pamiętam

Jeżeli byłoby zainteresowanie tym tematem to można by utworzyć osobny dział dla takich modeli, a na razie może niech chętni wrzucą tu po kilka zdjęć swoich prac.

Gorąco popieram ten pomysł, mam też parę modeli zrobionych w dawniejszych czasach w tym stylu no i parę zdjęć archiwalnych jak również niebawem będę kończył mustanga, którego buduję i na pewno parę jego zdjęć w tym wątku też zamieszczę. Z tych które znalazłem to są:

1/72 T9+FK P47 Thunderbolt z zestawu Matchbox zbudowany ok 1985r i na początku lat 90 przemalowany na barwy Luftwaffe.




1/72 CJ+ZY Spitfire V z silnikiem DB z zestawu Italieri + zezłomowanego Bf110 Airfixa (przednia część samolotu) + kołpak od jakiegoś Bf109, oznaczenia oprócz sfastyki i krzyży malowane od własnoręcznie zrobionych szablonów, całość sklejona ok 2000r.







1/72 T9+BB Spitfire PR XI z zestawu MPM sklejonego ok. 2006r. Całość oznaczeń zrobiona z szablonów wyciętych na ploterze z folii szablonowej

[Paweł84]

Fajerska ta chorwacka 4, zdobyta już po wojnie za butelkę whisky jak dobrze pamiętam

Dokładnie to dwie butelki burbona
Więcej na ten temat można przeczytać tu: http://www.polishairforce.pl/messerschmitt.html

Podoba mi się ten Twój "messerspit", choć widać że "pędzlowany". Też kiedyś myślałem o takim, może jeszcze kiedyś wrócę do tego pomysłu.