Scena ma obrazować zdarzenie z przełomu lat 1945/1946 - zima lub wczesna wiosna.
Niestety materiał faktograficzny w tym zakresie jest ubogi, a o zdjęciach w ogóle nie ma co marzyć.
Tak więc diorama, aczkolwiek wpisana w realia, ma mieć charakter dość swobodnej, autorskiej interpretacji.
Póki co pracuję nad figurkami - dwóch naszych gotowych, a dwóch NKW-dzistów mocno zaawansowanych.


Oto jeden z naszych, zrobiony od podstaw. Bliższa prezentacja jest w galerii figurek.

Kolejny z żołnierzy podziemia, także szerzej zaprezentowany w galerii figurek.
Z założenia działał on w szpicy grupy bojowej dlatego pozbawiony jest typowych elementów polskiego umundurowania oraz broni długiej.

Przeciwnicy - żołnierze NKWD - ten leżący pochodzi z zestawu Tamiyi (poniżej będzie pokazany), głowę ma wymienioną na ICM podobnie jak czapkę.
Ten drugi w założeniu ma padać po postrzale - pochodzi w całości z zestawu "Tamki" - głowa bardzo kiepska i raczej zostanie wymieniona.

Po lewej zestaw piechoty radzieckiej Tamiyi - z niego pochodzą pokazano wyżej NKW-dziści.
Po prawej zestaw piechoty brytyjskiej, także z Tamiyi - dla potrzeb tej dioramy to dostarczyciel "szkieletów" czyli figurek, które tnę, kleję jak mi pasuje, a potem na ich bazie rzeźbię przy użyciu Andrea Sculp, od podstaw, nowe figurki.
Z niego pochodzi też sten figurki z pierwszych fotek.
Zmniejsz rozmiar zdjęcia, bo forum się rozjeżdża!!
Zestaw amerykańskiej piechoty - póki co wykorzystałem ze dwie dłonie ale to też niezłe "szkielety" na przyszłość.

A z tego zestawu ICM pochodzi głowa pierwszego z żołnierzy.
Wg mnie jest to jeden z najlepszych zestawów wtryskowych figurek w 1/48, podobnie jak ten radzieckiego personelu lotniczego (fotka poniżej).


Według planu ten pojazd na dioramie ma być jednym z używanych przez NKWD.

A ten Opel Blitz, przemalowany na jakiś cywilny (póki co brak ostatecznej koncepcji) ma być pojazdem używanym przez naszych.
Rozważam także użycie GMC z zestawu Tamiyi jako zdobycznego samochodu w malowaniu LWP.
A teraz trochę o technice pracy.

Moje podstawowe narzędzie rzeźbiarskie do kształtowania Andrea Sculp.
Tym rzeźbię figurki z pomocą takich oto, prostych, znanych każdemu modelarzowi narzędzi



Chemoutwardzalna masa rzeźbiarska Andrea Sculp - to dwuskładnikowa substancja, o konsystencji nieco twardszej niz plastelina.
Miesza się ją w proporcjach 50/50 - przez 2-3 godziny nadaje sie na miękko do formowania - potem twardnieje i po ok. 24 godzinach można ja obrabiać pilnikiem czy papierem ściernym. Z tego robiłem figurki żołnierzy podziemia.
W następnym wejściu pokażę od podstaw pracę rzeźbiarską nad kolejną z figurek.
Jednocześnie prosze Kolegów o wszelkie uwagi i pomoc. Pozdrawiam. RB.